Minister Obrony Narodowej, Władysław Kosiniak-Kamysz, stanowczo potępił wszelkie ataki i obraźliwe zachowania wobec polskich żołnierzy, którzy codziennie stają na straży granic i dbają o bezpieczeństwo kraju. Minister złożył specjalne oświadczenie, w którym wyraził swoje wsparcie dla żołnierzy oraz zapowiedział zdecydowane działania wobec osób odpowiedzialnych za te skandaliczne incydenty.
Minister Kosiniak-Kamysz poinformował, że służby natychmiast i zdecydowanie zareagowały na niedopuszczalne zachowanie grupy osób, które dopuściły się obrażania i ataków na żołnierzy i funkcjonariuszy przy granicy z Białorusią. Młodzież zaatakowała żołnierzy zachowując się wyjątkowo wulgarnie. Dzięki błyskawicznym działaniom służb, sprawcy tych aktów zostali szybko zidentyfikowani i odpowiednie kroki prawne zostały podjęte.
Szczególny nadzór Ministerstwa Sprawiedliwości
W odpowiedzi na incydenty, Minister Obrony Narodowej zwrócił się również z pismem do Ministra Sprawiedliwości, o objęcie tej sprawy szczególnym nadzorem. Minister Kosiniak-Kamysz podkreślił, że nie ma zgody na obrażanie, lżenie i jakiekolwiek ataki na żołnierzy, którzy z oddaniem służą Ojczyźnie.
Młodzież zaatakowała żołnierzy. Solidarne wsparcie
Oświadczenie Ministra Kosiniaka-Kamysza spotkało się z szerokim poparciem wśród społeczeństwa i innych przedstawicieli władz. Pod hashtagiem #MuremZaPolskimMundurem, wielu obywateli wyraziło swoje wsparcie dla żołnierzy, pokazując, że naród stoi za tymi, którzy chronią granice kraju i zapewniają jego bezpieczeństwo.
Czytaj też: Władysław Kosiniak-Kamysz zapowiada zmiany w Muzeum II WŚ
mn
Dołącz do naszej społeczności!
Śledź nas na naszych mediach społecznościowych i bądź na bieżąco!
V kolumna sodomitów z LGBT popierana przez bojówki komunistyczne rozszalała się jak w USA , gdy dojdzie do tragedii to może być za póżno na reakcję jak w przypadku zamachu na Trumpa . Okazuje się że mamy państwo bezprawia gdzie bezpośredni atak fizyczny lub słowny na urzędnika państwowego jakim jest żołnierz nie jest karany więzieniem i grzywną , w normalnym kraju byliby natychmiast spacyfikowani i przetrzymywani w więzieniu do procesu jako przestępcy niebezpieczni .