W czwartek wicepremier oraz szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz ogłosił, że oczekuje, iż plansze przedstawiające rotmistrza Witolda Pileckiego, ojca Maksymiliana Marii Kolbego i rodzinę Ulmów powrócą na stałą ekspozycję w Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. Jak zaznaczył: „Dla nas to są bohaterowie, którzy łączą Polaków”.
Muzeum, którym od kwietnia kieruje prof. Rafał Wnuk, planuje przywrócenie wystawy głównej do stanu z 2017 roku. Zmiany dotyczą ekspozycji portretów i fotografii kluczowych postaci, takich jak rotmistrz Witold Pilecki, ojciec Maksymilian Maria Kolbe oraz rodzina Ulmów. Pod osłoną nocy z 24 na 25 czerwca usunięto wystawę wspomnianych bohaterów.
W Polsat News wicepremier Kosiniak-Kamysz skomentował:
Dla nas to są bohaterowie, dla nas wszystkich w Polsce (…). Jak słucham tych, którzy mówią: nic się nie stało, to jest tylko i wyłącznie powrót do wizji artystycznej, to ten powrót zabolał wielu z nas. (…) To jest po prostu przykre, co się wydarzyło
– mówił wicepremier.
Sądowe decyzje i interwencje polityczne
W 2020 roku Sąd Okręgowy w Gdańsku odrzucił większość roszczeń autorów pierwotnej wystawy, w tym dotyczące usunięcia portretów i zdjęć wspomnianych bohaterów. Jednakże, sąd uznał, że wystawa i jej scenariusz są chronione prawem autorskim, a muzeum naruszyło te prawa, co skutkowało zasądzeniem 10 tysięcy złotych na rzecz Stowarzyszenia Pomocy Osobom Autystycznym.
Wicepremier Kosiniak-Kamysz podkreślił, że interwencję w tej sprawie podjęła wiceminister kultury Bożena Żelazowska, która rozmawiała z szefową resortu Hanną Wróblewską. „Też nasz klub i marszałek Zgorzelski rozmawiał z panią minister Wróblewską. Liczymy na realizację tego postulatu” – powiedział.
Wspólnota narodowa i heroizm – Kosiniak-Kamysz
Kosiniak-Kamysz zaznaczył, że premier Donald Tusk również odebrał działania w muzeum z przykrością, podkreślając, że takie działania „niszczą wspólnotę” i pomijają ważne postacie w historii Polski.
Rodzina Ulmów może być naszym wielkim orężem historycznym na cały świat. To jest po prostu najpiękniejszy przykład heroizmu, jaki można dać, już mówię w takim ujęciu, człowieczeństwa. Ale też patriotycznej postawy, którą można przedstawić
– przekonywał wicepremier.
Kosiniak-Kamysz deklarował, że usunięte plansze wrócą do muzeum.
Zrobimy tak, że wrócą – podsumował.
Plany muzeum
Muzeum II Wojny Światowej poinformowało na swojej stronie internetowej, że zamierza przywrócić spójność całej wystawie. Jak podano, „obecnie powracamy do pierwotnej wersji scenariusza oraz wizji autorów sekcji +System obozów koncentracyjnych+ i +Droga do Auschwitz+ części wystawy zatytułowanej +Groza wojny+”.
Wspólne spojrzenie na historię
Premier Donald Tusk, odnosząc się do sprawy podczas konferencji prasowej, wyraził nadzieję, że muzeum będzie łączyć różne narracje, ale przede wszystkim łączyć Polaków w zrozumieniu historii.
„Mam nadzieję, że zapadną decyzje, które unieważnią to zamieszanie” – stwierdził szef rządu.
Minister kultury Hanna Wróblewska również podkreśliła, że historia nie powinna być narzędziem do politycznych sporów. Zaznaczyła, że wystawa zaprojektowana przez Rafała Wnuka, Pawła Machcewicza, Janusza Marszalca i Piotra M. Majewskiego, ma swoją określoną strukturę i formę, której nie można traktować jako katalogu wszystkich zasłużonych postaci.
Czytaj też: Podpisz Petycję! Przywróć bohaterów na wystawę w Muzeum II Wojny Światowej
mn