Oszustwa metodą „na pracownika banku” stają się coraz powszechniejsze. Przestępcy, podszywając się pod konsultantów bankowych, wyłudzają dane i pieniądze od nieświadomych ofiar. Ostatni taki przypadek dotyczy mieszkanki powiatu kwidzyńskiego. Ukrainka z Kwidzyna, która padła ofiarą tej oszukańczej metody.
Kilka dni temu z 25-letnią Ukrainką mieszkającą w Kwidzynie skontaktował się mężczyzna, podający się za pracownika banku. Rozmowa odbywała się w języku ukraińskim, co wzbudziło zaufanie ofiary.
Rzekomy konsultant poinformował kobietę o próbie włamania na jej konto i zalecił szybkie zabezpieczenie środków. Niestety, wystraszona kobieta podała oszustowi dane niezbędne do obsługi konta, co zakończyło się stratą 2600 złotych.
Zobacz też: 35-latek z Ukrainy terroryzował pracowników sklepu w Gdyni
Jak nie dać się oszukać?
Metoda „na pracownika banku” jest szczególnie skuteczna ze względu na szybkość działania i wywoływanie poczucia zagrożenia. Aby uniknąć oszustwa, warto pamiętać o kilku zasadach:
- Nigdy nie udostępniaj swoich danych – zwłaszcza dotyczących płatności kartą bankomatową, haseł, PIN-ów czy kodów dostępu do konta.
- Zawsze weryfikuj tożsamość dzwoniącego – jeśli kontaktuje się z Tobą osoba podająca się za pracownika banku, rozłącz się i samodzielnie zadzwoń do banku, aby zweryfikować te informacje.
- Nie działaj pod presją czasu – przestępcy często próbują wymusić szybkie działanie, by ofiara nie miała czasu na zastanowienie. Przerwij rozmowę i spokojnie zweryfikuj sytuację.
- W przypadku podejrzenia kradzieży natychmiast blokuj konto – jeżeli dowiesz się, że ktoś próbuje ukraść pieniądze z Twojego konta, natychmiast zablokuj dostęp do konta oraz karty bankomatowe.
Co zrobić, gdy padniesz ofiarą oszusty, ta jak 25-letnia Ukrainka z Kwidzyna?
Jeśli zorientujesz się, że padłeś ofiarą oszustwa, niezwłocznie poinformuj swój bank i zablokuj konto. Następnie skontaktuj się z policją, aby zgłosić przestępstwo. Warto również rozważyć zgłoszenie sprawy do instytucji zajmujących się ochroną konsumentów, które mogą pomóc w odzyskaniu utraconych środków.
Czytaj też: Jechał 121 km/h przez Kwidzyn. Stracił prawo jazdy
mn