Policjanci z Tczewa zatrzymali 26-letniego z Pruszcza Gdańskiego mężczyznę podejrzanego o zniszczenie samochodu marki VW Passat. Sprawca, w przypływie emocji, uszkodził pojazd należący do obecnego partnera swojej byłej partnerki. Straty wyceniono na 1350 złotych, a sprawca stanie teraz przed sądem, gdzie grozi mu kara do 5 lat więzienia.
Do incydentu doszło na początku października na jednej z ulic w Tczewie. Zgłoszenie wpłynęło do lokalnej komendy, kiedy właściciel samochodu zauważył uszkodzenia przedniej szyby i maski swojego VW Passata. Kryminalni z Tczewa podjęli natychmiastowe działania, aby ustalić tożsamość osoby odpowiedzialnej za zniszczenie mienia.
Po zebraniu materiału dowodowego śledczy odkryli, że za uszkodzenie auta odpowiada 26-letni mieszkaniec Pruszcza Gdańskiego. Jak ustalono, mężczyzna działał w wyniku silnego wzburzenia emocjonalnego, co doprowadziło go do agresywnego zachowania wobec samochodu należącego do nowego partnera jego byłej dziewczyny.
Czytaj więcej: 19-latka wjechała do apteki w Tczewie. Uczyła się jeździć
Zarzuty i możliwe konsekwencje dla mężczyzny z Pruszcza Gdańskiego
Policja przedstawiła mężczyźnie zarzut uszkodzenia mienia, za co zgodnie z polskim prawem grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Wartość strat została oszacowana na 1350 złotych. To wystarczający powód, by mężczyzna stanął przed wymiarem sprawiedliwości. Funkcjonariusze przypominają, że żadne emocje, nawet te najbardziej skrajne, nie mogą usprawiedliwiać łamania prawa i niszczenia cudzej własności.
Zobacz też: Pruszcz Gdański sparaliżowany przez remont autostrady A1
mn