Avon, firma z ponad stuletnią tradycją w sprzedaży bezpośredniej, znalazła się w poważnych tarapatach. W połowie sierpnia 2024 roku Avon Products Inc., działająca na rynkach Europy, Wielkiej Brytanii i Ameryki Łacińskiej, złożyła wniosek o ogłoszenie upadłości. Decyzja ta „była w dużej mierze spowodowana zalewem procesów sądowych związanych z talkiem, które nękały firmę w ostatnich latach, czego kulminacją był kryzys finansowy i reputacyjny” – informuje „Forbes”. Bankructwo Avonu to spory szok.
Głównym powodem bankructwa były narastające problemy prawne związane z talkiem, stosowanym w produktach Avonu. Oskarżenia, że talk może powodować raka, przyczyniły się do licznych pozwów sądowych. Te prawne batalie okazały się destrukcyjne dla finansów firmy.
„Brak proaktywnego podejścia Avon do tych obaw i powolna reakcja na rosnące wyzwania prawne tylko przyspieszyły upadek firmy” – podkreśla „Forbes”.
Długi i nieudane decyzje strategiczne. Bankructwo Avonu
W 2020 roku brazylijska firma Natura przejęła działalność Avonu poza Ameryką Północną za 125 milionów dolarów. Jednak już wkrótce okazało się, że przejęta spółka jest obciążona ogromnym długiem.
„Pomimo wysiłków firmy Natura, API była obciążona długiem w wysokości ponad 1,3 miliarda dolarów, w tym 78 milionów dolarów zobowiązań związanych z procesami sądowymi dotyczącymi talku” – czytamy w „Forbes”.
Skandal związany z talkiem dopełnił nieszczęść firmy, która już wcześniej miała problemy z dostosowaniem się do nowej rzeczywistości rynkowej. „Podczas gdy strategiczne błędy odegrały znaczącą rolę w upadku Avon, ostateczny cios przyszedł z innego kierunku: produktów firmy opartych na talku” – zauważa „Forbes”.
Zobacz także: Upadłość Browaru Kościerzyna. Powołano syndyka
Co dalej z marką Avon?
Natura, obecny właściciel międzynarodowej części Avonu, zamierza odkupić działalność firmy po zakończeniu procesu upadłościowego. „Posunięcie to pozwoliłoby Naturze odzyskać kontrolę nad międzynarodową działalnością Avon, jednocześnie pozbywając się części zobowiązań finansowych” – pisze „Forbes”. Jednak upadłość ukazuje głębsze problemy marki, które wykraczają poza bieżące batalie prawne.
Lekcje na przyszłość
Avon, który kiedyś był symbolem sukcesu sprzedaży bezpośredniej, nie poradził sobie z nowoczesnymi wyzwaniami rynku. Słaba reakcja na kontrowersje związane z bezpieczeństwem kosmetyków i brak innowacyjności stały się przyczyną jego upadku.
Bankructwo Avonu jest przestrogą dla innych firm. Pokazuje, jak istotne jest szybkie i zdecydowane reagowanie na zmieniające się warunki rynkowe oraz rosnące oczekiwania konsumentów.
Czytaj też: Sklep Eastend z Gdańska złożył wniosek o upadłość
mn