Pomorskie służby przygotowują się na nadejście fali powodziowej, która może dotrzeć do regionu za około dwa tygodnie. Podczas konferencji prasowej wojewoda pomorska Beata Rutkiewicz oraz przedstawiciele służb zapewnili o gotowości regionu do stawienia czoła ewentualnym wyzwaniom.
Wojewoda pomorska Beata Rutkiewicz, podczas spotkania z mediami, podkreśliła, że pomimo bieżącego bezpieczeństwa w regionie, przygotowania trwają nieustannie. Fala powodziowa jest obserwowana.
Po informacjach, które usłyszeliśmy na posiedzeniu sztabu kryzysowego, możemy powiedzieć, że nasz region jest bezpieczny, natomiast musimy trzymać rękę na pulsie i być przygotowanym – mówiła Rutkiewicz.
Dodała również, że wszystkie powiaty zostały zobowiązane do weryfikacji swojej gotowości, zwłaszcza te, które są najbardziej narażone na zagrożenie powodzią.
Sytuacja hydrologiczna jest stale monitorowana, a działania prewencyjne są w pełni koordynowane z odpowiednimi służbami. Andrzej Ryński, dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gdańsku, podkreślił, że choć poziom wód na Dolnej Wiśle jest niski, sytuacja może się zmienić.
Przyglądamy się sytuacji, która występuje na Górnej Wiśle. Prawdopodobnie fala powodziowa dopłynie do nas będzie za 1,5-2 tygodnie i będzie spłaszczona przez zbiornik we Włocławku – wyjaśnił Ryński.
Pomorscy strażacy i policjanci na pierwszej linii frontu
Już od kilku dni pomorskie służby ratunkowe aktywnie wspierają działania na południu Polski. Komendant wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej st. bryg. Jacek Niewięgłowski poinformował o wysłaniu 61 strażaków z Pomorza do Wrocławia, gdzie umacniają wały przeciwpowodziowe oraz pomagają w ewakuacji mieszkańców.
Od soboty bierze udział w akcji umacniania wałów w okolicach Wrocławia, a wcześniej pomagali także w ewakuacji mieszkańców – powiedział Niewięgłowski.
Pomorska policja również angażuje się w działania na terenach objętych powodzią. Jak zaznaczył komendant wojewódzki Policji w Gdańsku, insp. Bogusław Ziemba, 160 funkcjonariuszy zostało wyznaczonych do wsparcia działań w południowej Polsce.
Od wczoraj 47 policjantów już pomaga w zapewnieniu bezpieczeństwa i porządku publicznego – podkreślił Ziemba.
Dodatkowo, pomorska policja wysłała trzy łodzie płaskodenne oraz samochody terenowe, które wspierają działania ratownicze.
Zobacz także: Minister oferuje pożyczki na powódź, opinia publiczna oburzona
Żołnierze i służby w gotowości do działań. Fala powodziowa
W stan gotowości postawiono również żołnierzy z 7. Pomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej. Dowódca brygady, kmdr Tomasz Laskowski, poinformował, że 120 żołnierzy przygotowuje się do wyjazdu na Śląsk.
Sprzęt inżynieryjny, w postaci spycharko-ładowarki, jest przygotowywany i udaje się do Nysy w celu wzmocnienia wałów – dodał Laskowski.
W gotowości pozostają także służby cywilne. Ryszard Sulęta, dyrektor Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego, zapewnił o pełnej koordynacji działań oraz gotowości logistycznej regionu. –
Jesteśmy przygotowani, jesteśmy dobrze skoordynowani. Mamy także dobre zasoby magazynowe – zaznaczył Sulęta.
Kurator oświaty weryfikuje wycieczki szkolne
W związku z zagrożeniem powodziowym, zmieniono również plany edukacyjne dotyczące wycieczek szkolnych. Pomorski kurator oświaty, Grzegorz Kryger, wyjaśnił, że weryfikowane są wszystkie trasy wycieczek prowadzące przez zagrożone rejony.
W sytuacji, gdy wycieczka szkolna ma odbyć się do Czech czy Austrii, czyli przez te tereny, które obecnie są objęte powodzią, weryfikujemy, czy ta wycieczka powinna dojść do skutku. W tym tygodniu mieliśmy zaplanowane dwie i obie zostały odwołane – powiedział Kryger.
Pomorze gotowe na wyjątkowe wyzwania
Pomimo spokojnej sytuacji hydrologicznej w regionie, Pomorze nie zaprzestaje przygotowań. Ścisła współpraca pomiędzy różnymi służbami i instytucjami daje pewność, że Pomorze jest gotowe na ewentualne wyzwania, jakie niesie ze sobą możliwa fala powodziowa.
Zobacz też: Brak komunikacji między firmami pogłębia kryzys powodziowy
mn