X Corp., spółka zależna Elona Muska, została zmuszona do ujawnienia listy swoich inwestorów po decyzji sądu federalnego. Kto zainwestował w zakup Twittera? Wśród ujawnionych inwestorów znajdują się takie postacie jak Sean „Diddy” Combs, Bill Ackman, Larry Ellison, Marc Andreessen oraz saudyjski książę Alwaleed bin Talal al Saud.
Decyzja sądu wynika z pozwu złożonego przez byłych pracowników Twittera, którzy oskarżają Elona Muska o naruszenie umów arbitrażowych poprzez niezapłacenie pewnych kosztów po przejęciu platformy przez Muska za 44 miliardy dolarów.
Pozew byłych pracowników Twittera
Byli pracownicy Twittera złożyli pozew, oskarżając X Corp. o naruszenie umów arbitrażowych. W związku z tym, sąd federalny nakazał firmie ujawnienie listy inwestorów, którzy sfinansowali przejęcie Twittera. Lista zawiera niemal 100 grup inwestycyjnych, w tym fundusze powiązane z Diddym, który jest zaangażowany w kilka branżowych przedsięwzięć, oraz Jackiem Dorseyem, założycielem Twittera.
Anoke v. X by THR
Sprzeciw X Corp. i interwencja mediów
X Corp. próbowała uniknąć publicznego ujawnienia nazwisk inwestorów, argumentując, że nie posiadają one znaczących udziałów w firmie. Jednakże dziennikarze oraz organizacja Reporters Committee for Freedom of the Press złożyli wniosek o interwencję, powołując się na interes publiczny w zrozumieniu motywów finansowych wpływających na wolność słowa w jednej z najważniejszych platform społecznościowych.
Sędzia okręgowa Susan Illston stwierdziła, że dokumenty przedstawione przez X Corp. nie zawierają tajemnic handlowych ani skandalicznych informacji, które mogłyby usprawiedliwić ich utajnienie. W rezultacie firma została zmuszona do złożenia pełnej, nieocenzurowanej listy inwestorów.
Konsekwencje ujawnienia – zakup Twittera
Ujawnienie listy inwestorów może mieć szerokie reperkusje, zwłaszcza w kontekście dochodzeń oraz pozwów skierowanych przeciwko niektórym z nich. W przypadku Seana Combsa, inwestycje w X Corp. mogą być szczególnie kontrowersyjne, biorąc pod uwagę jego obecne problemy prawne, w tym oskarżenia o napaść na tle seksualnym.
Czytaj też: O czym rozmawiali Elon Musk i Donald Trump na platformie X?
mn