Czy wiesz, że w zakamarkach Archiwum Państwowego w Gdańsku skrywa się prawdziwy skarb dla miłośników motoryzacji? Odkryjemy tam unikalną kolekcję zdjęć przedstawiających Gdynię w niecodziennym momencie – załadunek 3 tysięcy kultowych „Fiatów 126p” i „Polonezów” na pokład statku „Nosac Branco”. To zjawisko, które nie tylko przyciąga uwagę swoją niezwykłością, ale także miało znaczący wpływ na gospodarkę… aż Chińskiej Republiki Ludowej.
Pamiętną datą dla żerańskiej Fabryki Samochodów Osobowych jest 3 maja 1978 roku. Właśnie wtedy światło dzienne ujrzał pierwszy model Poloneza, którego nazwa została wyłoniona przez czytelników Życia Warszawy. To auto szybko zdobyło serca kierowców na całym świecie, docierając do niemal 40 krajów. Egzotyczne destynacje takie jak Egipt, Wielka Brytania, Finlandia, Grecja, a nawet Chiny, stały się domem dla 226 966 wyeksportowanych egzemplarzy.
Zapierające dech w piersiach „polonezy nad Nilem” to tylko jedna z odsłon międzynarodowej przygody tego auta. W latach 80. Polonez zawitał do Chińskiej Republiki Ludowej, co było owocem coraz ściślejszych relacji z Polską Rzeczpospolitą Ludową. Ale to dopiero początek historii.
Polonez Caro był kopiowany przez Chińczyków?
Kiedy w 1992 roku na linie produkcyjne wkroczył model Caro, żerańska fabryka nawiązała jeszcze bliższą współpracę z Państwem Środka, która zaowocowała powstaniem Yituo. Ten samochód, będący dziełem chińskiej firmy Donfanghong, znanej głównie z produkcji traktorów, prawdopodobnie stanowił hołd dla naszego Poloneza.
Chociaż Yituo, produkowany do 1995 roku, rzadko gości dziś na chińskich drogach z powodu swojej krótkotrwałości, to jego historia pozostaje fascynującym rozdziałem w księdze motoryzacyjnych eksperymentów.
Legenda polskiej motoryzacji – Polonez
Polonez, ikona polskiej motoryzacji, to samochód, który zdefiniował całą epokę i do dziś pozostaje symbolem pewnej ery w historii Polski. Zapoczątkowany w 1978 roku w żerańskiej Fabryce Samochodów Osobowych (FSO), Polonez był wynikiem dążenia do stworzenia samochodu, który zaspokoi potrzeby i aspiracje polskich kierowców tamtych czasów. Nazwa pojazdu, wybrana przez czytelników „Życia Warszawy” w symbolicznym głosowaniu, odzwierciedlała narodowy duch i elegancję, jaką miał reprezentować.
Wizualnie, Polonez wyróżniał się nowoczesną na tamte czasy sylwetką z charakterystycznymi liniami nadwozia, które zapewniały mu rozpoznawalny i ponadczasowy wygląd. Jego produkcja rozpoczęła się od modelu MR’78, który z biegiem lat ewoluował, wprowadzając na rynek różne wersje nadwoziowe, w tym wersję kombi i pickup. Samochód ten był świadkiem i uczestnikiem wielu ważnych momentów w historii Polski, towarzysząc Polakom w codziennym życiu, pracy i podczas rodzinnych wypraw.
Polonez nie tylko zdobył serca Polaków, ale również zaznaczył swoją obecność na rynkach zagranicznych, eksportowany do niemal 40 krajów, w tym do Egiptu, Wielkiej Brytanii, Finlandii, Grecji, a nawet do Chińskiej Republiki Ludowej. Jego międzynarodowa przygoda świadczy o uniwersalności, jaką oferował ten samochód, łącząc w sobie solidność wykonania z dostępną ceną, co czyniło go atrakcyjnym wyborem na wielu rynkach.
Produkcja do 2002 roku
Jednak historia Poloneza to nie tylko sukcesy. Model ten był także symbolem wyzwań, przed jakimi stanęła polska motoryzacja w czasach transformacji gospodarczej i technologicznej. Produkcja Poloneza zakończyła się w 2002 roku, po wyprodukowaniu ponad miliona egzemplarzy, zamykając tym samym pewien rozdział w historii polskiej motoryzacji.
Do dziś Polonez budzi nostalgiczne uczucia, będąc nie tylko pojazdem, ale także świadectwem epoki. Jego obecność na spotkaniach miłośników zabytkowej motoryzacji czy też jako relikwia w kolekcjach, podkreśla nie tylko wartość historyczną, ale także emocjonalną, jaką ten samochód wciąż posiada dla wielu osób. Polonez to więcej niż samochód – to kawałek polskiej historii na kołach.
Zobacz też: Port w Elblągu. Jedyna taka okazja w historii miasta
mn