Donald J. Trump, były prezydent Stanów Zjednoczonych, triumfuje w wyborach prezydenckich 2024, zapewniając sobie powrót do Białego Domu. Kampania Trumpa, pełna mocnych deklaracji i powrotu do obietnic z 2016 roku, spotkała się z entuzjazmem milionów Amerykanów. Wygrana Trumpa stanowi jedno z najważniejszych wydarzeń politycznych ostatnich lat, znacząco wpływając na przyszłość USA i relacje międzynarodowe.
Kampania powrotu – Jak Donald J. Trump przekonał Amerykanów?
Donald J. Trump rozpoczął swoją kampanię z obietnicą „odbudowy potęgi Ameryki”, kładąc nacisk na hasła związane z bezpieczeństwem wewnętrznym, imigracją, rozwojem przemysłu i zmniejszeniem wpływów międzynarodowych w polityce USA. W trakcie licznych wystąpień i wieców prezydenckich obiecywał, że wzmocni gospodarkę i ponownie stanie w obronie klasy średniej, która jego zdaniem jest „sercem amerykańskiego snu”.
Były prezydent zyskał szczególną popularność w kluczowych stanach – takich jak Floryda, Ohio i Pensylwania – zdobywając głosy mieszkańców poprzez retorykę wzmacniającą ideę suwerenności narodowej i gospodarczej. Przyciągnął zwolenników przekonaniem o konieczności zmiany polityki imigracyjnej i zdecydowanej kontroli nad granicami, co wywoływało ożywione reakcje. Równocześnie wykorzystał obawy Amerykanów dotyczące inflacji i wysokich kosztów życia, składając obietnice wzmocnienia rynku pracy i obniżenia podatków.
Kluczowe stany w wyborach prezydenckich w USA 2024: kto prowadzi?
W wyborach prezydenckich w Stanach Zjednoczonych 2024 roku walka o zwycięstwo trwa w kilku kluczowych stanach. Różnice między kandydatami są minimalne, a wyniki w tych obszarach mogą ostatecznie zdecydować, kto zdobędzie fotel prezydenta. Nasz zespół redakcyjny prezentuje najbardziej aktualne dane z kluczowych stanów, które mogą mieć decydujący wpływ na wynik wyborów.
Stany o kluczowym znaczeniu
- Nevada (NV): W Nevadzie Donald Trump prowadzi z przewagą 3,5 proc. głosów, zdobywając 50,99 proc. poparcia. Obecnie przeliczono 75,15 proc. głosów, co oznacza, że stan wciąż może zmienić swoje preferencje wyborcze.
- Pensylwania (PA): W Pensylwanii, gdzie przeliczono już 92,89 proc. głosów, Trump również utrzymuje przewagę. Jego wynik to 51 proc., z różnicą 3 proc. nad rywalem.
- Wisconsin (WI): W stanie Wisconsin Trump prowadzi o 4,3 proc., mając 51,43 proc. poparcia. Do tej pory przeliczono 87,86 proc. głosów, co daje mu nieznaczną, ale stabilną przewagę.
Stany na finiszu
- Karolina Północna (NC): Z wynikiem 98,48 proc. przeliczonych głosów, Trump prowadzi w Karolinie Północnej z 3,2 proc. przewagi, uzyskując 51 proc. poparcia. Ten stan jest niemalże rozstrzygnięty na korzyść Trumpa.
- Ohio (OH): W Ohio Trump wyraźnie dominuje, prowadząc o 11,4 proc. głosów. Zdobył tu 55,26 proc., a do tej pory przeliczono 98,44 proc. głosów, co wskazuje na niemal pewne zwycięstwo w tym stanie.
- Michigan (MI): Michigan pozostaje kluczowym polem walki. Trump prowadzi tutaj z przewagą 6,4 proc., mając 52,36 proc. głosów. Przeliczono już 64,43 proc., więc wynik ten może się jeszcze zmienić.
Zmienna sytuacja
- Arizona (AZ): W Arizonie Trump wyprzedza rywala o zaledwie 0,9 proc., uzyskując 50,01 proc. poparcia. Na chwilę obecną przeliczono jedynie 51,13 proc. głosów, co sprawia, że stan ten pozostaje jednym z najbardziej niepewnych w tych wyborach.
- Wirginia (VA): W Wirginii Kamala Harris prowadzi z przewagą 5,1 proc., zdobywając 51,77 proc. poparcia. Przeliczono tu już 94,55 proc. głosów, co wskazuje na silne wsparcie dla kandydatki w tym stanie.
- Floryda (FL): W stanie Floryda, kluczowym dla wielu kandydatów, Trump uzyskał znaczną przewagę 13,3 proc., zdobywając 56,17 proc. poparcia przy 98,02 proc. przeliczonych głosów. Floryda niemal na pewno zostanie wygrana przez Trumpa.
- Georgia (GA): W Georgii Trump prowadzi z różnicą 2,4 proc., mając 50,85 proc. głosów. Przeliczono tu już 94,38 proc., co wskazuje na wyrównaną walkę, jednak przewaga Trumpa jest wyraźna.
W miarę jak napływają nowe wyniki, zmiany w przewadze mogą szybko wpłynąć na ogólny wynik wyborów. Na chwilę obecną przewaga Trumpa utrzymuje się w większości kluczowych stanów, co może decydować o końcowym wyniku wyborów.
Kluczowe zwycięstwa w wahających się stanach
Przez wiele tygodni przed wyborami trwała intensywna rywalizacja o stany, które nie miały wyraźnego faworyta. Stany takie jak Arizona, Michigan czy Georgia tradycyjnie przechylały się w różne strony, stanowiąc kluczowe elementy walki o zwycięstwo. Trump wygrał w nich różnicą kilkuset tysięcy głosów, co zagwarantowało mu potrzebną przewagę w Kolegium Elektorów.
W stanie Arizona, gdzie temat imigracji jest niezwykle istotny, Trump zdobył poparcie wielu mieszkańców, którzy wyrazili obawy związane z kwestiami bezpieczeństwa. Na Florydzie z kolei wzmocnił swoją pozycję wśród społeczności latynoskiej i konserwatystów, zyskując kluczowe głosy, które okazały się niezbędne do wygranej. Eksperci wskazują, że skupienie na lokalnych problemach i postawienie na bezpośredni kontakt z wyborcami były kluczowymi elementami jego sukcesu.
Czytaj więcej: Morderstwo 25-latki. Matka ofiary zachęca do poparcia Trumpa
Donald J. Trump i nowa polityka
Zwycięstwo Trumpa oznacza powrót do polityki opartej na silnym nacjonalizmie gospodarczym i izolacjonizmie międzynarodowym. Zapowiedzi dotyczące „powstrzymania globalizacji” i skierowania zasobów na rozwój wewnętrzny mogą oznaczać wycofanie USA z niektórych umów handlowych. Można się spodziewać większego nacisku na bezpieczeństwo granic, zmiany przepisów imigracyjnych oraz reform systemu sądownictwa. Trump zapowiadał także, że jego administracja skoncentruje się na „odbudowie amerykańskiej infrastruktury” i wsparciu dla przemysłu krajowego, co ma przynieść nowe miejsca pracy.
Drugim filarem polityki Trumpa będzie prawdopodobnie wzmocnienie amerykańskiej suwerenności energetycznej. Przyszła administracja planuje rozwijać technologie wydobycia gazu i ropy naftowej, aby zwiększyć niezależność energetyczną USA. Powrót do Białego Domu może oznaczać także kontynuację twardej polityki wobec Chin i ograniczenie wpływów międzynarodowych organizacji w polityce USA.
Na arenie międzynarodowej Donald J. Trump zapowiada bardziej stanowcze podejście do NATO oraz wycofanie wojsk z krajów, które „nie przyczyniają się wystarczająco do bezpieczeństwa USA”. Może to prowadzić do dalszego ograniczenia amerykańskiej obecności militarnej w Europie oraz wzrostu napięć z krajami Bliskiego Wschodu i Azji.
Zobacz też: Polaryzacja polityczna. USA kontra Polska – kluczowe różnice
mn