W poniedziałek odbyła się konferencja prasowa dotycząca planów budowy drogi rowerowej wzdłuż al. Armii Krajowej w Gdańsku – na odcinku od ul. Rogaczewskiego do ul. Sikorskiego. W wydarzeniu udział wzięli m.in. poseł Kacper Płażyński oraz radni miejscy, którzy przedstawili swoje stanowisko wobec planowanych zmian. Spotkanie miało na celu zaprezentowanie kompromisowej propozycji, mającej na celu pogodzenie interesów zarówno rowerzystów, jak i kierowców.
Przypomnijmy, że o sprawie rowerostrady pisaliśmy już kilka dni temu. Jej budowa ma pochłonąć 18 mln zł.
Poseł Kacper Płażyński przypomniał, że już sześć lat temu, w trakcie swojej kampanii prezydenckiej, postulował budowę ścieżki rowerowej w ciągu Al. Armii Krajowej. Wyraził zadowolenie, że obecne władze miasta podejmują działania w tym kierunku, wspominając jednocześnie o innych realizowanych postulatach, takich jak Park Południowy czy nabrzeże Motławy na Przeróbce. Jednak w przypadku nowej ścieżki rowerowej, według posła, istnieje poważny problem – planowane jest ograniczenie liczby pasów dla samochodów z trzech do dwóch.
Płażyński podkreślił, że jego zespół proponuje inne rozwiązanie. W ramach kompromisu droga rowerowa miałaby powstać, a jednocześnie zachowane zostałyby trzy pasy ruchu dla samochodów. Dzięki odpowiedniemu zwężeniu pasów do 325 cm, projekt spełniałby wymogi przepisów, co umożliwiłoby realizację tej inwestycji bez konieczności ograniczania przestrzeni dla kierowców. Poseł zwrócił także uwagę na wieloletnie starania organizacji „Rowerowa Metropolia”, które doprowadziły do ujęcia tego projektu w Budżecie Obywatelskim.
Czytaj więcej: Gdańszczanie walczą z projektem rowerostrady. Jest petycja
Brak konsultacji i niewiarygodne analizy – droga rowerowa
Przemysław Majewski, odnosząc się do ostatnich działań władz Gdańska, podkreślił, że na spotkaniu na Chełmie, które odbyło się kilka dni temu, ogłoszono zmiany bez wcześniejszych konsultacji z mieszkańcami. Według Majewskiego, decyzje te wzbudziły uzasadniony sprzeciw, a przedstawione analizy przepustowości są niewiarygodne. W jego ocenie, analizowano jedynie pojazdy z gdańskimi rejestracjami, pomijając rejestracje z sąsiednich miejscowości, jak Kartuz, czy pojazdy leasingowe z Warszawy.
Majewski zaprezentował również propozycję, w której zachowane zostaną trzy pasy o zwężonej szerokości, a także dwukierunkowa ścieżka rowerowa o szerokości odpowiadającej tej z ul. Rogaczewskiego. Dzięki temu udałoby się połączyć interesy wszystkich użytkowników drogi, zapewniając miejsce zarówno dla rowerzystów, jak i kierowców.
„Gdańsk dla wszystkich” – apel o rozwiązania kompromisowe
Andrzej Skiba zwrócił uwagę na konieczność znalezienia miejsca dla wszystkich uczestników ruchu – pieszych, rowerzystów, kierowców i pasażerów komunikacji miejskiej. Radny stanowczo sprzeciwił się antagonizowaniu poszczególnych grup, zaznaczając, że przedstawione przez władze analizy opierają się na niejasnych danych. Skiba wyraził nadzieję, że prezydent Aleksandra Dulkiewicz wsłucha się w przedstawione przez radnych i posła Płażyńskiego propozycje.
„Musimy szukać rozwiązań kompromisowych, które zadowolą wszystkich mieszkańców Gdańska” – dodał Skiba. Radny wyraził przekonanie, że proponowane rozwiązania, oparte na poszanowaniu interesów wszystkich uczestników ruchu, są realistyczne i wykonalne.
Zobacz też: Trasa W-Z w Gdańsku. Decyzja ws. lewoskrętów na al. Armii Krajowej
mn