Dziennikarz TV Republika, Michał Jelonek, ujawnił szokującą notatkę z wewnętrznych dokumentów PKP Cargo. Dokument ten, podpisany przez Dariusza Mitułę, zastępcę naczelnika sekcji utrzymania w Lublinie, rzuca nowe światło na sytuację w spółce i możliwe plany niemieckiej Deutsche Bahn. PKP Cargo uważa, że informacja jest nieprawdziwa.
Notatka, datowana na 30 lipca 2024 roku, zawiera szczegółowy opis zdarzenia, które miało miejsce w sekcji CTON Lublin:
„Sekcja Utrzymania w Lublinie informuje, że w dniu 30-07-2024 o godzinie 11:48 zjawił się na hali sekcji CTON Lublin człowiek ubrany w kamizelkę z Logo DB z akcentem niemieckim i w rozmowie ze mną zapytał o możliwość zrobienia zdjęć hali napraw oraz zdjęć lokomotyw. Poruszał się samochodem marki VW Passat na niemieckich numerach rejestracyjnych. Wydałem kategoryczny zakaz robienia zdjęć oraz nakazałem natychmiastowe opuszczenie terenu Sekcji CTON Lublin.”
Notatkę podpisał: Dariusz Mituła, zastępca naczelnika, sekcji utrzymania w Lublinie PKP Cargo.
Notatka PKP Cargo i kontekst sprawy
PKP Cargo, będące w trudnej sytuacji finansowej, rozpoczęło postępowanie sanacyjne, które może prowadzić do masowych zwolnień ponad 4 tysięcy pracowników. Zgodnie z ustawą, spółka nie ma zdolności upadłościowej, więc nie może całkowicie zaprzestać funkcjonowania. Istnieje jednak ryzyko utraty płynności finansowej.
Majątek PKP Cargo ma zostać przekształcony w masę sanacyjną, co umożliwi wyprzedaż zakładów utrzymania taboru oraz elementów taboru, takich jak wagony i lokomotywy. W efekcie, spółka straci zdolność operacyjną do zawierania nowych kontraktów i realizacji obecnych umów.
Inwentaryzacja przez Deutsche Bahn?
Na rynku czeka Deutsche Bahn, które planuje skupić majątek PKP Cargo za niewielkie pieniądze i przejąć wykwalifikowanych pracowników?
DB Cargo już zaczęło „inwentaryzację”. Pracownicy niemieckiej spółki jeździli po zakładach, żeby zobaczyć, co można przejąć. Dotarłem do notatki, która wyciekła z zakładu PKP Cargo – mówi Michał Jelonek.
Co Dalej?
Ujawnienie tej notatki budzi wiele pytań i obaw. Czy działania pracownika Deutsche Bahn to tylko przypadkowy incydent, czy też zaplanowana operacja mająca na celu przygotowanie do przejęcia majątku PKP Cargo? Czy PKP Cargo jest w stanie obronić swoje zasoby przed zagranicznym przejęciem?
Do sprawy odniosła się firma PKP Cargo w mediach społecznościowych.
Informacja rozpowszechniana przez Dyrektora Wschodniego Zakładu Spółki w Lublinie i powielana przez wybrane media, o wizycie przedstawiciela Deutsche Bahn, rzekomo w celu „inwentaryzacji” majątku Spółki, który można przejąć, jest nieprawdziwa.
Czytaj też: PKP Cargo w tarapatach. Będzie przejęcie przez obcy kapitał?
mn
A jaki dowód na to że był to pracownik DB może to były aktor z TVPIS lub jakiś rusek mający plan na narobienie bajzlu, DB Cargo ma siedzibę w Zabrzu pracują tam sami Polacy ( kiedyś DB kupiło PTK i GK Rybnik, PTK i GK Zabrze, PCC RAIL SCZAKOWA, NZTK, Kuźnicę Warzyńską) więc jak by był to przedstawiciel DB to by pewnie biegle mówił po polsku (bo wątpię by niemiec by się fatygował taki kawał by parę zdjęć robić (DB ma oddział w Warszawie, kiedyś coś mieli w Małaszewiczach) poza tym w DB jeżdżą białymi skodami z logo DB jedyne VW jakie u nich widziałem to VW Caddy (oczywiście wszystkie na polskich blachach) kolejna sprawa to po co komu biznes 100 km od biało(ruskiej) granicy gdzie pierwsze rakiety w razie „W” spadną ważne węzły kolejowe (takim pewnie jest Lublin i mamy czasy jakie mamy) – by sparaliżować transport kolejowy, jak już czegoś niemiec będzie szukał to coś w okolicach Wrocławia, Poznania albo Łodzi. Na koniec jakby to by pracownik DB to by miał zakaz się tym chwalić – miał by kamizelkę z PLK i samochód z wypożyczalni -by nie doprowadzić właśnie do takiej gównoburzy. Poza tym DB ma problemy finansowe Polskie DB ma straty za zeszły rok 35 mln, a niemieckie DB chce zwolnić 30 tyś pracowników w ciągu 5 lat więc po co im kolejny problem. (wszystko pisze w internetach).Pozdrawiam