Tragiczne powodzie, które dotknęły południe Polski, spowodowały ogromne zniszczenia, zmuszając wiele osób do natychmiastowej ewakuacji i pozostawienia dorobku życia. Rząd zareagował, ogłaszając pomoc finansową dla ofiar katastrofy. Premier Donald Tusk zapewnił, że każdy, kto ucierpiał w wyniku powodzi, może liczyć na szybkie wsparcie ze strony państwa.
Premier Donald Tusk, odnosząc się do dramatycznej sytuacji powodzian, zapewnił, że od zaraz dostępna jest pomoc w wysokości 8000 zł. To wsparcie, które każdy poszkodowany może otrzymać w ramach pomocy społecznej. Dodatkowo, osoby dotknięte katastrofą mogą liczyć na dodatkowe 2000 zł. Środki te mają na celu natychmiastowe złagodzenie skutków powodzi, która zniszczyła domy, pojazdy i mienie wielu rodzin.
Każdy, kto został dotknięty powodzią, podtopieniem, zawaleniem się budynku czy utratą samochodu, będzie mógł w bardzo prosty sposób zgłosić się do władz gminy i otrzymać wsparcie – powiedział Donald Tusk.
Premier zaznaczył, że pieniądze będą dostępne „od ręki”, co oznacza szybki dostęp do środków niezbędnych w pierwszej fazie kryzysu. Powodzianie powinni być częściowo spokojni.
Jak powodzianie mogą otrzymać pomoc?
Premier podkreślił, że procedura uzyskania wsparcia będzie maksymalnie uproszczona. Każda osoba, która ucierpiała w wyniku powodzi, może zgłosić się do swojego urzędu gminy, gdzie zostanie jej udzielona natychmiastowa pomoc finansowa. Taka organizacja ma na celu jak najszybsze dostarczenie wsparcia tym, którzy pilnie go potrzebują. Powodzianie szczegóły dot. pomocy poznają na dniach.
Padła też informacja, że rząd ma 1 miliard złotych rezerwy.
Czytaj więcej: Minister oferuje pożyczki na powódź, opinia publiczna oburzona
Wsparcie zwiększone o dodatkowe 2 tys. zł
Oprócz 8000 zł z pomocy społecznej, powodzianie mogą liczyć na dodatkowe 2000 zł. Ta kwota ma wesprzeć rodziny w zakupie najpilniejszych potrzeb, takich jak żywność, środki higieniczne, czy tymczasowe schronienie. Premier zaznaczył, że suma ta ma pokryć najpilniejsze wydatki na start, zanim ruszą większe procesy odbudowy i dalszej pomocy.
Premier ponowił także apel do mieszkańców terenów objętych powodzią. „Jeśli jest wezwanie do ewakuacji straży pożarnej lub policji, proszę go nie lekceważyć” – powiedział.
Polecamy także: Biura poselskie z Gdańska angażują się w pomoc powodzianom
mn