Fala kulminacyjna powodzi na Odrze osiągnęła Brzeg Dolny, a woda wciąż utrzymuje się na wysokim poziomie. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) informuje, że mimo trudnych warunków, poziomy wody są niższe niż w czasie pamiętnej powodzi z 1997 roku. Sytuacja rozwija się dynamicznie, a lokalne władze oraz służby ratunkowe czuwają nad bezpieczeństwem mieszkańców.
W Brzegu Dolnym fala kulminacyjna nadeszła w nocy. Według najnowszych danych IMGW, poziom wody osiągnął 933 cm, a maksymalnie może wzrosnąć do 945 cm. Mimo trudnej sytuacji, tegoroczny poziom jest niższy niż w 1997 roku, kiedy to woda osiągnęła 1070 cm. W nocy zebrano Gminny Sztab Kryzysowy, gdyż w niektórych miejscach wały zaczęły przesiąkać, co stanowi dodatkowe zagrożenie.
Stan alarmowy jest przekroczony również w innych miejscowościach poniżej Brzegu Dolnego, takich jak Malczyce, Ścinawa, Głogów i Nowa Sól, gdzie IMGW przewiduje dalszy wzrost poziomu wody. Szczególnie w Nowej Soli, w niedzielę poziom wody ma przekroczyć stan alarmowy o ponad 200 cm i wynieść 660 cm.
Sytuacja w regionie Wrocławia
Dalej w górę rzeki, w rejonie Wrocławia, poziom wody stabilizuje się na poziomach prognozowanych przez IMGW. W Trestnie powyżej Wrocławia fala kulminacyjna utrzymuje się od czwartku na poziomie zbliżonym do 640 cm, co również jest niższym wynikiem niż w 1997 roku, kiedy poziom wody wynosił aż 724 cm. W Oławie poziom wody wynosi obecnie 730 cm, czyli tyle, ile we wtorek wieczorem, a maksymalnie osiągnął 743 cm, co także pozostaje poniżej poziomu sprzed 27 lat.
Dolny bieg rzeki – sytuacja powodziowa
W dolnym biegu Odry sytuacja powodziowa również jest poważna. Wojewoda lubuski Marek Cebula ogłosił alarm przeciwpowodziowy dla powiatów wschowskiego, nowosolskiego, zielonogórskiego, krośnieńskiego, słubickiego i gorzowskiego. Złożono również wniosek o objęcie stanem klęski żywiołowej powiatu żagańskiego.
Tymczasem w Bystrzycy i Bobrze, które wpadają do Odry poniżej Wrocławia, poziomy wody zaczynają już spadać, co jest pozytywnym sygnałem. Według IMGW fale powodziowe na tych rzekach nie nałożą się na siebie, co minimalizuje ryzyko dalszych wzrostów poziomu wody.
Działania prewencyjne i pomoc humanitarna
W odpowiedzi na zbliżającą się falę powodziową, województwo zachodniopomorskie przygotowuje się na jej nadejście około 24 września. Wojewoda zachodniopomorski zlecił inspekcję wałów przeciwpowodziowych oraz rozpoczęto montaż zapór w miejscowościach Piasek i Chlewice.
Na południu Polski organizacje humanitarne, w tym UNHCR, przygotowują pomoc dla osób poszkodowanych w wyniku powodzi. Do Ząbkowic Śląskich ma trafić podstawowy sprzęt, w tym łóżka, materace, pościel i zestawy higieniczne dla 500 rodzin, które ucierpiały w wyniku podtopień.
Spotkania kryzysowe i polityczne reakcje
W piątek rano we Wrocławiu ponownie zbierze się powodziowy sztab kryzysowy, na którym pojawi się premier Donald Tusk oraz minister zdrowia Izabela Leszczyna. Tematem rozmów będzie nie tylko bieżąca sytuacja, ale także aspekty zdrowotne i epidemiologiczne związane z zagrożeniem powodziowym.
W piątek zbierze się również Sejmik Województwa Dolnośląskiego na nadzwyczajnej sesji, aby omówić działania przeciwdziałające dalszym skutkom powodzi. Na Dolnym Śląsku spodziewany jest również prezydent Andrzej Duda, co pokazuje zaangażowanie najwyższych władz państwowych w walkę z kryzysem.
Prognozy na najbliższe dni. Sytuacja powodziowa
Choć w wielu miejscach sytuacja jest stabilna lub ulega poprawie, zagrożenie powodziowe wciąż jest poważne. IMGW monitoruje stan wód i ostrzega przed kolejnymi wzrostami poziomów rzek. Mieszkańcy regionów zagrożonych powinni zachować czujność i postępować zgodnie z zaleceniami służb ratunkowych. W nadchodzących dniach kluczowa będzie również koordynacja działań na poziomie regionalnym i krajowym, aby skutecznie minimalizować skutki żywiołu.
Czytaj też: Wody Polskie Gdańsk wspierają walkę z powodzią
mn