Przemysł wycieczkowy dynamicznie się rozwija, prognozując, że do 2028 roku liczba pasażerów wzrośnie o 10 proc. w porównaniu do 31,7 miliona osób, które wybrały się na rejsy w 2023 roku. Aby sprostać rosnącemu popytowi, przemysł zamówił 57 nowych statków wycieczkowych, co stawia porty w miastach nadmorskich w centrum uwagi jako kluczowe punkty dla tej formy turystyki.
Z rosnącą popularnością rejsów, europejskie miasta portowe, takie jak Barcelona, stają w obliczu problemów związanych z nadmierną turystyką. Protesty przeciwko tłumom turystów są coraz częstsze, co prowadzi do debaty nad ograniczeniem liczby wizyt wycieczkowych w tych miejscach.
W tym kontekście, miasta takie jak Gdańsk i Gdynia powinny rozważyć, jak najlepiej wykorzystać ten trend, jednocześnie minimalizując negatywne skutki.
Potrzeba Większych Funduszy dla Miast Portowych
W świetle rosnącej liczby rejsów, miasta portowe, takie jak Gdańsk i Gdynia, powinny otrzymywać większe wsparcie finansowe z portów, które obsługują wycieczkowce. Istnieje kilka powodów, dla których takie rozwiązanie jest uzasadnione:
- Infrastruktura i Utrzymanie. Rosnąca liczba turystów wymaga inwestycji w infrastrukturę, taką jak rozbudowa terminali pasażerskich, poprawa dróg dojazdowych oraz modernizacja systemów transportowych. Większe fundusze mogą pomóc w utrzymaniu i rozwoju tych kluczowych elementów.
- Środowisko i Zrównoważony Rozwój. Porty obsługujące wycieczkowce mają znaczący wpływ na środowisko, zarówno pod względem zanieczyszczeń, jak i hałasu. Dodatkowe środki finansowe mogą być przeznaczone na inicjatywy proekologiczne, takie jak technologie zmniejszające emisje zanieczyszczeń czy programy ochrony przyrody.
- Wsparcie Lokalnej Społeczności. Większa liczba turystów wpływa na życie lokalnych społeczności. Inwestycje w edukację, służby miejskie i inicjatywy kulturalne mogą pomóc w zrównoważeniu korzyści ekonomicznych z wyzwaniami społecznymi. Środki mogłyby zwiększyć wydatki na ochronę zabytków.
Przykład Barcelony
Przykład Barcelony, największego portu wycieczkowego w Europie, pokazuje, że konieczne jest znalezienie balansu między korzyściami ekonomicznymi a potrzebami lokalnej społeczności. Burmistrz Barcelony, Jaume Collboni, dąży do nowego porozumienia z portem, aby ograniczyć liczbę jednodniowych wizyt wycieczkowych, co mogłoby być przykładem do naśladowania dla Gdańska i Gdyni.
Strategiczna autonomia i dywersyfikacja trasy
Przemysł wycieczkowy już teraz rozważa dywersyfikację tras, oferując więcej rejsów w Azji, północnej Europie i na Karaibach, o czym informuje agencja Reuters. Miasta portowe w Polsce mogą skorzystać na tym trendzie, przyciągając turystów szukających nowych destynacji, jednocześnie negocjując korzystniejsze warunki finansowe z operatorami wycieczkowymi.
Porty w Polsce nie wpłacają pieniędzy do miast
Porty morskie w Polsce, takie jak te w Gdańsku i Gdyni, zazwyczaj nie wpłacają bezpośrednio pieniędzy do budżetu miejskiego. Zyski generowane przez porty są często reinwestowane w rozwój infrastruktury portowej, a także trafiają do skarbu państwa i operatorów portowych.
Znajdujące się w portach morskich w Gdańsku, Gdyni i Szczecinie-Świnoujściu terminale przeładunkowe wygenerowały w 2023 roku 9,92 mld zł. To przychód dla Skarbu Państwa z tytułu VAT, cła i akcyzy – informuje portal gospodarkamorska.pl.
Budżet miasta Gdańska dla porównania przekracza po stronie wydatków nieco ponad 4 mld zł.
Miasto dostaje pieniądze pośrednio
Istnieją jednak inne sposoby, w jakie porty mogą wspierać budżety miejskie oraz lokalną gospodarkę:
- Podatki i Opłaty. Porty płacą różne podatki i opłaty, które mogą zasilać budżet państwowy i w pewnym stopniu lokalny. Mogą to być podatki od nieruchomości, opłaty za korzystanie z infrastruktury miejskiej, czy inne lokalne podatki.
- Miejsca Pracy i Gospodarka. Porty generują miejsca pracy. Dzieje się to zarówno bezpośrednio w samym porcie. Pośrednio w branżach związanych z logistyką, turystyką, usługami, gastronomią i hotelarstwem. Większa liczba miejsc pracy przekłada się na wyższe dochody mieszkańców, a tym samym większe wpływy z podatków dochodowych.
- Inwestycje i Rozwój. Wspólne projekty inwestycyjne portów i miast mogą przynosić korzyści obu stronom. Modernizacja infrastruktury miejskiej czy projekty proekologiczne finansowane przez porty mogą wspierać rozwój lokalny.
Przykład wsparcia miast
W przypadku Barcelony, burmistrz Jaume Collboni dąży do ograniczenia liczby jednodniowych wizyt wycieczkowych, co może prowadzić do renegocjacji warunków współpracy między miastem a portem. Podobne rozwiązania mogą być rozważane przez Gdańsk i Gdynię, aby uzyskać większe wsparcie finansowe na rozwój lokalny i zrównoważoną turystykę.
Czytaj też: Rada Dzielnicy Nowy Port chce sesji ws. pyłu węglowego
mn