W niedziele popołudniu przeszły gwałtowne burze nad Pomorzem, które zmusiły wiele obozów harcerskich do ewakuacji. Przedstawiamy pełną listę.
Dzięki sprawnej organizacji i szybkim działaniom, wszyscy uczestnicy zostali bezpiecznie przetransportowani do bezpiecznych miejsc. Informacje te podał oficer prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku.
Burze nad Pomorzem. Ewakuacje przeprowadzone samodzielnie:
- godz. 11:30 – Obóz nr 2 (J. Strupino)
56 uczestników obozu samodzielnie ewakuowało się do budynku Szkoły w Juszkach. Akcja przebiegła sprawnie, bez konieczności wsparcia ze strony Państwowej Straży Pożarnej (PSP). - godz. 15:57 – Obóz Ochotniczej Straży Pożarnej w Starogardzie Gdańskim
209 uczestników i 28 osób kadry zostało przetransportowanych do budynku OSP Osiek. Ewakuacja odbyła się samodzielnie, bez udziału PSP. - godz. 16:40 – Obóz nr 8 (J. Wdzydzkie, W. Tucholskie)
25 osób z tego obozu samodzielnie ewakuowało się do bezpiecznego miejsca, bez wsparcia PSP. - godz. 16:45 – Obóz nr 5 HBO Stare Karpno
29 osób ewakuowało się do domków na terenie bazy. Operacja przebiegła bez udziału PSP. - godz. 17:01 – Obóz nr 10 Półwysep Lipa
42 osoby samodzielnie ewakuowały się bez konieczności wsparcia PSP. - godz. 17:20 – Obóz nr 3 Bartoszylas
49 osób, w tym 46 uczestników i kadra oraz 3 prywatnych dzieci, ewakuowało się do świetlicy wiejskiej w Bartoszymlesie. Ewakuacja odbyła się bez udziału PSP. - godz. 17:40 – Obóz „Skauci Europy”
Pod dowództwem drużynowego Mateusza Zapiora, 28 uczestników i 1 osoba kadry zostało przetransportowanych do budynku OSP Skórzenno. Ewakuacja przebiegła sprawnie, bez wsparcia PSP.
Szybka reakcja i skuteczna organizacja
Burze nad Pomorzem dały w kość. Mimo trudnych warunków pogodowych, wszystkie obozy harcerskie poradziły sobie z sytuacją kryzysową. Szybka reakcja i dobra organizacja pozwoliły na bezpieczne przetransportowanie wszystkich uczestników do miejsc schronienia. Pomimo trudności, harcerze i organizatorzy obozów pokazali, że są dobrze przygotowani na niespodziewane zdarzenia i potrafią działać w sytuacjach kryzysowych.
Warto podkreślić, że choć burze były gwałtowne, dzięki skutecznej ewakuacji nikt nie ucierpiał, a uczestnicy obozów szybko wrócili do bezpiecznych miejsc. To wydarzenie jest dowodem na to, że odpowiednie przygotowanie i szybka reakcja są kluczowe w sytuacjach awaryjnych.
Czytaj też: Burze najwyższego stopnia na Pomorzu. Możliwe trąby powietrzne