Czy rosyjska "flota cienia" zniknie z wód Bałtyku? (FOTO: wbijamszpile.pl)

Czy rosyjska „flota cienia” zniknie z wód Bałtyku?

Coraz więcej obaw w Kopenhadze wywołuje rosyjska „flota cienia”. Statki ni chcą korzystać ze wsparcia służb Danii w czasie pokonywania cieśnin. Kopenhaga zastrzega, że może zamknąć cieśniny umożliwiające wpływanie na Bałtyk z powodu zagrożeń. Rosja w tej sytuacji straszy odwetem.

Rosyjska „flota cienia”, która dynamicznie rośnie, stwarza poważne zagrożenie na morzach. Ta grupa statków, której właściciele starają się ukryć swoją tożsamość, przewożąc ropę w celu uniknięcia sankcji nałożonych na Moskwę, zaczyna stanowić poważne ryzyko morskie. Z raportów „Financial Times” wynika, że rosyjskie statki regularnie odmawiają korzystania z usług pilotażowych w duńskich wodach. Jest to praktyka, która nie tylko łamie morskie zwyczaje, ale może również doprowadzić do katastrofalnych wypadków.

Niebezpieczeństwo na trudnych wodach

Przykład kolizji kontenerowca z mostem Francis Scott Key w Baltimore w Stanach Zjednoczonych 26 marca pokazuje zagrożenia, jakie niosą za sobą duże statki przemierzające trudne wody. Mimo że statek „Dali” był kierowany przez dwóch pilotów, uderzył w most. Nawet jeśli tylko niewielka część statków zrezygnuje z korzystania z pilotażu, podobne katastrofy mogą stać się powszechne.

Reguły międzynarodowe i lokalne wytyczne

Międzynarodowe przepisy morskie zdecydowanie zalecają korzystanie z pilotów z lokalną wiedzą specjalistyczną dla większości statków przepływających przez Wielki Pas w Danii, wąski przejazd między największymi wyspami kraju. Wielki Pas nie tylko jest wąski, ale również pełen niebezpiecznych wód i jest niezwykle ruchliwy: co roku przez Wielki Pas i pobliski Sund (Oresund), który znajduje się między brzegami Danii i Szwecji, przepływa około 70,000 statków.

Możliwości działania Kopenhagi

Dla zachowania porządku i bezpieczeństwa morskiego, Kopenhaga mogłaby zablokować statki odmawiające korzystania z pilotażu. Jednakże, mogłoby to prowokować konfrontację z Rosją, jeśli Moskwa przyznałaby się do pełnienia roli protektora tej „floty cienia”.

Zablokowanie statków łamiących przepisy mogłoby samo w sobie naruszać międzynarodowe przepisy morskie. Jednak przed podjęciem takich kroków, społeczność wywiadu ze źródeł otwartych mogłaby pomóc, ujawniając tożsamość i miejsca pobytu właścicieli „cichych statków”.

Czy rosyjska "flota cienia" zniknie z wód Bałtyku? (FOTO: canva.com)
Czy rosyjska „flota cienia” zniknie z wód Bałtyku? (FOTO: canva.com)

Wpływ na bezpieczeństwo i środowisko

Statki „floty cienia” są często starymi jednostkami, które spędzają swoje ostatnie lata na przewożeniu towarów z i do krajów objętych sankcjami, których oficjalne statki i ich właściciele wolą unikać. Ryzyko, jakie te i inne ciemne statki stwarzają dla państw przybrzeżnych, jest zwiększone przez fakt, że pływają one pod flagami krajów, które prawdopodobnie nie przyjdą z pomocą w przypadku wypadków czy incydentów (Gabon jest tutaj szczególnie popularny) oraz nie przechodzą regularnych przeglądów. Wszelkie wypadki, czy to kolizje czy wycieki ropy, są prawdopodobnie podwójnie katastrofalne.

Czytaj też: Majówka 2024. Twierdza Wisłoujście otwarta na nowo

Rosja próbuje pogrozić palcem

W kontekście dyskusji na temat możliwości zablokowania przez Danię statków, które odmawiają korzystania z usług pilotażowych, pojawiło się ostrzeżenie ze strony Rosji. Rzeczniczka rosyjskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Maria Zacharowa, stwierdziła w piątek, że wszelkie działania Danii mające na celu ograniczenie swobody żeglugi rosyjskich statków w cieśninach bałtyckich zostaną odebrane jako wrogi akt i wywołają odwet. Ta deklaracja dodatkowo komplikuje sytuację, sugerując, że próby egzekwowania międzynarodowych zaleceń dotyczących pilotażu mogą prowadzić do zaostrzenia napięć międzynarodowych.

Skutki geopolityczne

To stanowisko Rosji podkreśla geopolityczne napięcia związane z kontrolą nad cieśninami bałtyckimi, które są kluczowymi drogami żeglugowymi nie tylko dla Rosji, ale i dla globalnego handlu. W świetle tych wyzwań, Dania stoi przed trudnym wyborem między zachowaniem bezpieczeństwa morskiego a ryzykiem eskalacji konfliktu z Rosją.

Czytaj też: Środki z KPO mają pomóc w neutralizacji zagrożeń na dnie Bałtyku

mn

Wspieraj wbijamszpile.pl

Wolne media są dzisiaj najważniejsze. WbijamSzpile.pl to miejsce, gdzie dzielimy się nie tylko aktualnościami, ale także przemyśleniami, analizami i komentarzami dotyczącymi najnowszych trendów społecznych, politycznych i kulturalnych w Polsce, na Pomorzu i w Gdańsku. Nikt nas nie cenzuruje. Wspieraj wolne dziennikarstwo.