W godzinach wieczornych wystrzelono pociski rakietowe z Iranu w kierunku Izraela, alarmując mieszkańców całego kraju. Sytuacja jest dynamiczna. Izraelskie wojsko potwierdziło, że Iran wystrzelł rakiety. To zwiększa napięcie w regionie.
Świadkowie w wielu miejscach Izraela, w tym w Tel Awiwie, obserwowali dziesiątki rakiet przecinających niebo. Wiele z nich zostało przechwyconych przez izraelski system obrony powietrznej, jednak dokładna liczba nadal pozostaje nieznana. Atmosfera w miastach izraelskich jest napięta, a władze zalecają mieszkańcom pozostanie w schronach i unikanie otwartych przestrzeni.
Wiadomości napływają z różnych źródeł, a reakcja irańskiej Gwardii Rewolucyjnej wskazuje, że wystrzelenie rakiet było odpowiedzią na śmierć przywódcy Hezbollahu, Hassana Nasrallaha. Irańska agencja Tasnim poinformowała, że atak ten jest odwetem za ostatnie działania wojsk izraelskich.
Czytaj więcej: Bartoszewski: Izrael prowadzi wojnę cywilizowaną
USA ostrzegają przed możliwą eskalacją. Iran wystrzelił rakiety
Biały Dom już wcześniej wydał oświadczenie ostrzegające przed możliwością wystrzelenia rakiet balistycznych przez Iran w kierunku Izraela. Prezydent Joe Biden zwołał nadzwyczajne spotkanie z najważniejszymi doradcami ds. bezpieczeństwa narodowego, aby omówić bieżącą sytuację i ewentualne reakcje Stanów Zjednoczonych na irański atak.
Amerykańska administracja zadeklarowała gotowość do wspierania Izraela w działaniach obronnych, zapewniając o swoim pełnym poparciu dla bezpieczeństwa tego kraju. Sekretarz stanu USA, Antony Blinken, oświadczył, że Stany Zjednoczone monitorują rozwój sytuacji w regionie, a amerykański personel i rodziny pracowników ambasady w Izraelu zostali wezwani do pozostania w schronach.
Czytaj też: Eskalacja napięć na Bliskim Wschodzie. Izrael zamyka szkoły
Iran wystrzelił rakiety. Ostrzega przed „miażdżającą odpowiedzią”
Iran wydał oświadczenie, w którym podkreślił, że każde działanie odwetowe ze strony Izraela spotka się z „miażdżącą odpowiedzią”. Mimo ostrzeżeń, izraelska armia przygotowuje się do ewentualnego odparcia dalszych ataków. Przewiduje się, że celem kolejnych irańskich uderzeń mogą być trzy bazy lotnicze oraz baza wywiadowcza położona na północ od Tel Awiwu. Izraelskie wojsko opracowuje plany zabezpieczenia personelu i infrastruktury tych obiektów.
Premier Benjamin Netanjahu wezwał obywateli do jedności, podkreślając, że kraj stoi przed poważnym zagrożeniem ze strony „osi zła” kierowanej przez Iran. Izraelskie władze są gotowe do obrony swojego terytorium, a mieszkańcom przypomina się o konieczności ścisłego przestrzegania zaleceń władz.
Zobacz też: Tankowiec Sounion płonie na Morzu Czerwonym. Wycieka z niego ropa
mn