W sobotni poranek aktywiści klimatyczni sparaliżowali lotnisko w Monachium. „Lotnisko jest zamknięte ze względów bezpieczeństwa, ponieważ aktywiści klimatyczni przykleili się do pasów startowych”, powiedział rzecznik lotniska. Wciąż nie jest jasne, ile osób bierze udział w tej akcji.
Grupa Letzte Generation (z niemieckiego: „Ostatnie Pokolenie”) napisała na platformie X, że na miejscu działa sześciu aktywistów w parach, rozmieszczonych w różnych częściach lotniska. Pracownik Deutsche Presse-Agentur zauważył co najmniej dwie osoby siedzące na pasach startowych. Na miejscu obecne były liczne siły policyjne.
Członkowie Letzte Generation zadeklarowali, że ich celem było zablokowanie co najmniej jednej z dwóch dróg startowych i lądowisk, aby zakłócić ruch lotniczy na początku ferii Zielonych Świątek. W przeszłości grupa ta przeprowadziła podobne akcje na kilku niemieckich lotniskach.
Czytaj też: Niemcy mają problem. Ich porty są w głębokim kryzysie
Skutki akcji: sparaliżowano lotnisko w Monachium
Jak wyjaśnił rzecznik lotniska, od godziny piątej rano dotyczyło to jedynie planowanych lądowań, ponieważ starty są dozwolone dopiero od godziny szóstej. Przylatujące maszyny były tymczasowo przekierowywane na inne lotniska.
Reakcja i Bezpieczeństwo
Władze lotniska oraz służby porządkowe podjęły natychmiastowe działania w celu zapewnienia bezpieczeństwa oraz jak najszybszego przywrócenia normalnego funkcjonowania portu lotniczego. Prosimy pasażerów o cierpliwość i śledzenie aktualnych komunikatów dotyczących swoich lotów.
Zobacz też: Blokada aktywistów „Ostatnie Pokolenie” zagrażała życiu?
mn
Wspieraj wbijamszpile.pl
Wolne media są dzisiaj najważniejsze. WbijamSzpile.pl to miejsce, gdzie dzielimy się nie tylko aktualnościami, ale także przemyśleniami, analizami i komentarzami dotyczącymi najnowszych trendów społecznych, politycznych i kulturalnych w Polsce, na Pomorzu i w Gdańsku. Nikt nas nie cenzuruje. Wspieraj wolne dziennikarstwo.