To on chciał zastrzelić Donalda Trumpa (FOTO: canva.com)

To on chciał zastrzelić Donalda Trumpa

W niedzielę popołudniu 58-letni Ryan Wesley Routh został aresztowany za próbę zamachu na byłego prezydenta Donalda Trumpa. Mężczyzna próbował zastrzelić zastrzelić Donalda Trumpa. Do incydentu doszło na polu golfowym Trump International Golf Club w West Palm Beach na Florydzie, gdzie Trump grał w golfa. Mężczyzna miał wycelować karabin AK-47 w stronę Trumpa, co doprowadziło do reakcji agentów Secret Service.

Wydarzenia rozegrały się, gdy agenci Secret Service zauważyli lufę karabinu AK-47 wystającą zza ogrodzenia. Broń była skierowana na jedną z kolejnych dziur, na której grał były prezydent. Natychmiastowa reakcja ochrony polegała na oddaniu strzałów w stronę napastnika. Routh porzucił broń, kamerę GoPro i dwa plecaki, po czym uciekł z miejsca zdarzenia SUV-em. Po krótkim pościgu został zatrzymany.

Zdarzenie to jest obecnie traktowane jako kolejny zamach na życie Donalda Trumpa. Sztab wyborczy byłego prezydenta szybko opublikował oświadczenie, zapewniając, że Trump jest bezpieczny. Sam Trump potwierdził to później w mediach społecznościowych, podkreślając, że nic go nie powstrzyma i nigdy się nie podda.

To on chciał zastrzelić Donalda Trumpa (FOTO: FOX News)
To on chciał zastrzelić Donalda Trumpa (FOTO: FOX News)

Kim jest Ryan Wesley Routh? Mężczyzna, których chciał zastrzelić Donalda Trumpa

Ryan Wesley Routh to 58-letni mężczyzna, pochodzący z Karoliny Północnej, który od lat ma liczne konflikty z prawem. Jego bogata kartoteka sięga lat 90. W jego przeszłości pojawiają się liczne zatrzymania za posiadanie narkotyków, prowadzenie pojazdu bez ważnego prawa jazdy czy brak ubezpieczenia. W jednym z najpoważniejszych incydentów, w 2002 roku, Routh zamknął się w swoim biurze w Karolinie Północnej na trzy godziny, po tym jak został zatrzymany przez policję. Wtedy to próbował uciec, sięgając po broń.

Od 2017 roku Routh mieszkał na Hawajach, gdzie założył firmę budującą schronienia dla osób bezdomnych. Mimo pozornie pozytywnej działalności zawodowej, jego problemy z prawem nie ustały. Władze nadal badają motywy, które skłoniły go do ataku na Trumpa.

Incydent na polu golfowym

Do strzelaniny doszło, gdy Trump grał na piątej dziurze pola golfowego. Agent Secret Service zauważył uzbrojonego napastnika na szóstym odcinku pola. Napastnik wycelował w stronę byłego prezydenta, co skłoniło ochronę do natychmiastowego działania. Routh próbował uciec, lecz został szybko schwytany.

Według świadków, po oddaniu strzałów przez Secret Service, napastnik porzucił swój ekwipunek i próbował zniknąć z pola golfowego. Wkrótce potem, przy użyciu samochodu, opuścił miejsce zdarzenia, jednak nie zdołał długo ukrywać się przed organami ścigania.

Reakcja Trumpa

Po incydencie Trump uspokoił swoich zwolenników, publikując oświadczenie w mediach społecznościowych. Podziękował za wsparcie, zapewniając, że pozostaje bezpieczny. Jego kampania również szybko wydała oświadczenie, podkreślając, że były prezydent jest w dobrym zdrowiu i że nic nie zatrzyma go w jego działaniach politycznych.

„Nigdy się nie poddam! Zawsze będę was kochał za wasze wsparcie. Jedność. Pokój. Make America Great Again. Niech Bóg was błogosławi,” napisał Trump.

Czytaj też: Aborcja i imigracja tematem ostrej debaty Trump – Harris

mn

Dołącz do naszej społeczności!

Śledź nas na naszych mediach społecznościowych i bądź na bieżąco!