Polityczna agitacja Kołodziejczaka w czasie ciszy wyborczej (FOTO: canva.com/gov..pl)

Polityczna agitacja Kołodziejczaka w czasie ciszy wyborczej

W sobotę Michał Kołodziejczak (KO) wywołał burzę w mediach społecznościowych, publikując na portalu X (dawniej Twitter) wpis, który wywołał lawinę komentarzy. Polityk otwarcie zaatakował Prawo i Sprawiedliwość, Suwerenną Polskę i Konfederację, zarzucając im wykorzystywanie tragedii granicznej do celów politycznych. Co więcej, zrobił to pomimo rozpoczęcia ciszy wyborczej, która obowiązuje od północy.

W swoim wpisie Kołodziejczak nie szczędził ostrych słów.

„To, co wyczynia obecnie cały PiS, SP i Konfederacja, zaczyna przypominać 2010 rok i robienie polityki na grobach. Najbardziej prymitywne i obrzydliwe działanie, jakie może być. Skala inna, ale efekt będzie podobny. Do dziś Polacy płacą cenę za podzielenie nas wtedy”

– napisał polityk, nawiązując do pamiętnych wydarzeń sprzed 14 lat.

Kołodziejczak wskazał także na rzekome niejasności i manipulacje związane z medialnym eksploatowaniem tematu granicy.

„Cała ta sytuacja z medialną eksploatacją tematu granicy wygląda dość dziwnie i zastanawiająco – delikatnie mówiąc” – kontynuował w swoim wpisie. „To pachnie defetyzmem i celowym PiS’owskim sabotażem” – zakończył.

Polityczna agitacja Kołodziejczaka w trakcie ciszy wyborczej

Cisza wyborcza, która rozpoczęła się o północy i potrwa do końca głosowania w niedzielę, jest czasem, w którym obowiązuje zakaz agitacji wyborczej. Złamanie tego zakazu może skutkować grzywną nawet do 1 mln złotych. Zatem wpis Kołodziejczaka nie tylko wywołał oburzenie, ale również potencjalnie naruszył prawo.

Niezależnie od intencji Kołodziejczaka, jego wpis rzuca cień na klasę polityczną jego formacji i budzi pytania o granice moralności i etyki w polityce. To polityczna agitacja Kołodziejczaka. Wykorzystywanie tragedii i bólu do celów politycznych jest nie tylko moralnie wątpliwe, ale także głęboko szkodliwe dla społecznej tkanki naszego kraju.

Warto zachować wstrzemięźliwość

W obliczu nadchodzących wyborów ważne jest, abyśmy jako społeczeństwo potrafili oddzielić emocje od faktów i zachować zdrowy rozsądek. Tragedie powinny jednoczyć, a nie dzielić. Wykorzystywanie ich do politycznych celów jest cyniczne i niegodne. To czas, aby politycy wzięli odpowiedzialność za swoje słowa i działania, a media i społeczeństwo domagały się od nich większej etyki i szacunku.

Czytaj też: „Pan pluje”, „jest nieestetyczny”, „po alkoholu”. Dlaczego PiS przegrał wybory?

mn

Wspieraj wbijamszpile.pl

Wolne media są dzisiaj najważniejsze. WbijamSzpile.pl to miejsce, gdzie dzielimy się nie tylko aktualnościami, ale także przemyśleniami, analizami i komentarzami dotyczącymi najnowszych trendów społecznych, politycznych i kulturalnych w Polsce, na Pomorzu i w Gdańsku. Nikt nas nie cenzuruje. Wspieraj wolne dziennikarstwo.