W niedzielę, w regionie Dagestanu na Północnym Kaukazie w Rosji, doszło do tragicznych wydarzeń, które wstrząsnęły lokalną społecznością. Uzbrojeni napastnicy otworzyli ogień w synagodze, cerkwi prawosławnej oraz na posterunku policji, zabijając sześciu policjantów i raniąc dwunastu innych, jak podało regionalne ministerstwo spraw wewnętrznych. Atak w Dagestanie opisują światowe media.
Według doniesień rosyjskich agencji prasowych, ministerstwo poinformowało, że dwóch napastników zostało zastrzelonych w trakcie rozwoju wydarzeń. Niestety, wśród ofiar znalazł się również prawosławny ksiądz.
Jak podają agencje, walki uliczne ogarnęły Machaczkałę, główne miasto administracyjne Dagestanu, regionu zamieszkałego głównie przez muzułmanów, położonego nad Morzem Kaspijskim.
Atak w Dagestanie na synagogę i cerkiew
Nieoficjalny kanał na Telegramie, Mash, poinformował, że policja przygotowywała się do szturmu na budynek w Derbencie, około 125 kilometrów na południe od Machaczkały, gdzie napastnicy zabarykadowali się.
Napastnicy zaatakowali synagogę oraz cerkiew w Derbencie, który jest siedzibą starożytnej społeczności żydowskiej i znajduje się na liście Światowego Dziedzictwa UNESCO. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych poinformowało, że zarówno synagoga, jak i cerkiew płoną.
Czytaj też: Sondaż. Polacy o umocnieniach na granicy z Rosją i Białorusią
Dramatyczne w wydarzenia
Te dramatyczne wydarzenia – atak w Dagestanie – jeszcze bardziej podsyciły napięcia w regionie, który od lat zmaga się z przemocą i terroryzmem. Lokalne władze apelują o zachowanie spokoju i solidarność w obliczu tych tragicznych zdarzeń, podkreślając, że służby bezpieczeństwa robią wszystko, co w ich mocy, aby zapewnić bezpieczeństwo mieszkańcom.
Oczekuje się, że w najbliższych dniach sytuacja będzie się rozwijać, a lokalne i krajowe władze będą kontynuować śledztwo w celu ustalenia pełnego tła tych tragicznych wydarzeń oraz identyfikacji osób odpowiedzialnych za atak. Społeczność międzynarodowa również z uwagą śledzi rozwój sytuacji, wyrażając swoje wsparcie dla ofiar i ich rodzin.
Czytaj też: Rosjanie planują rozbudowę lotniska w Obwodzie Królewieckim
mn